OSTATNIE POŻEGNANIE

Czcigodny Księże Prałacie
Nasz pierwszy wieloletni Proboszczu


Jest czas siewu i czas żniwa, jest wreszcie czas odpoczynku.
Tak Przedwieczny stworzył ten świat i stwierdził, że „ to jest dobre” i że wszystkie pokolenia po wsze czasy będą siać, żąć i odpoczywać.

Czcigodny Księże Prałacie
Przez nieomal 50 lat spędzonych z nami i wśród nas, siałeś ziarno i plon zbierałeś stokrotny.
O, jakże dorodne zbiory wokoło. Wybudowana nasza droga świątynia, budynki przykościelne i kaplica przedpogrzebowa.
Spoglądamy na to dumni i pełni wdzięczności. To wszystko było Twoją gospodarską ręką, Twoją zasługą i Twoim staraniem.

Czcigodny Księże Prałacie
Przez nieomal 50 lat prowadziłeś nas do Pana i Jego Przenajświętszej Matki.
Ty cichy, pokorny i skromny budowałeś rodzinę parafialną, świecąc nam swoim przykładem. Byłeś w każdej rodzinie dotkniętej pożarem czy inną klęska żywiołową. Byłeś w każdej rodzinie w której dzieci potrzebowały pomocy. Otwierałeś drzwi każdemu potrzebującemu wsparcia materialnego lub duchowego.
Potrafiłeś zatraconą duszę doprowadzić do miana wzorowego człowieka.
I znów to Twoja zasługa i Twoje staranie.

Drogi Księże Prałacie
Składamy Ci dziś serdeczne podziękowanie za wszystko co dla nas uczyniłeś.
Za to, że całe swoje życie nam poświęciłeś i za to, że byłeś z nami na dobre i na złe, na dolę i niedolę.
Będzie nam Ciebie brakowało, na zawsze pozostanie puste miejsce przy ołtarzu i w konfesjonale w którym stale i wytrwale jednałeś grzesznika z Bogiem, w tym konfesjonale w którym ukończyłeś swoją życiową pielgrzymkę.
Będzie nam brakowało Ciebie i Twojego głosu, a szczególnie Twojego uroczystego modulowanego Alleluja , które teraz wraz z Chórami Anielskimi wyśpiewasz w niebiańskiej krainie u stóp Jezusa i Jego Przenajświętszej Matki.

A my Twoi parafianie, nieutuleni w głębokim smutku i żalu, zapewniamy o naszej modlitewnej pamięci.
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

Dobry Jezu a nasz Panie daj Mu wieczne spoczywanie.